Coraz więcej mężczyzn ma problemy z kobietami, a raczej z ich brakiem. Randki są nieudane, związki (jeśli do nich dochodzi) trwają zazwyczaj bardzo krótko, największym problemem jest swego rodzaju strach przed poznawaniem nowych kobiet. Dlaczego w świecie komunikacji i przepływu informacji tak ciężko Polakom poderwać swoją wymarzoną kobietę? Jak się okazuje, problemem jesteśmy my sami.

Nie od niedawna wiadomo, że każda kobieta poszukuje w mężczyznach oparcia, materiału na głowę rodziny i ojca swoich dzieci. Nie bez powodu liczą się więc takie cechy jak pewność siebie, umiejętność komunikacji i wypowiadania się czy, kolokwialnie mówiąc, zaradność życiowa. Jak wiadomo nie każdy jest taką osobą i właśnie brak tych cech powoduje największe przeszkody w podrywaniu. Dobre szkoły, których przewodnim tematem jest uwodzenie, nie uczą więc tego, jak kobietę wykorzystać i zaciągnąć do łóżka. Głównym nurtem nauczania musi być bowiem rozwój własnej osobowości. Jeśli nie zrobimy z siebie samych mężczyzn atrakcyjnych, to nigdy się nimi nie będziemy mieli szansy stać. Powyższe zadania to idealny przykład tego, jak ważna jest wiara w siebie i pewnego rodzaju umiejętność samokontroli. Wszystko to buduje bowiem nasz obraz zewnętrzny, którego językiem jest mowa ciała, którą wyrażamy i czytamy w sposób podświadomy. Jeśli więc poznamy umiejętność kontrolowania tego tajnika, to cały nasz świat będzie inny, bez wątpienia lepszy i nie chodzi tu tylko o kwestie kontaktów z kobietami. Nauka podrywania nie jest więc tym, z czym ją kojarzymy, czyli tanimi tekstami na podryw czy kluczowymi formułkami, których nauka sprawi, że kobiety zaczną do nas lgnąć.

Author:

Related Post

top